A skądże mi to, że Matka mojego Pana przyszła do mnie!? (Łk 1, 43)
Jaki to wielki zaszczyt, że Ty Maryjo Bogurodzico nawiedzasz dom mój i pragniesz w nim zamieszkać. Jaka to ogromna łaska i dobrodziejstwo. Nie wiem, jak wiele czasu musi upłynąć, abym naprawdę zrozumiała, co oznacza posiadanie sanktuarium domowego. Nie wiem, jak wiele czasu musi upłynąć, abym zrozumiała jak wielkie to błogosławieństwo.
Wiem Maryjo, że Ty jesteś najkrótszą i najpewniejszą drogą do Boga. Wiem, że wstawiasz się za nami i wypraszasz wiele łask. Od nikogo się nie odwracasz i jesteś z nami w naszym ziemskim pielgrzymowaniu. Maryjo, Ty masz litość nad cierpiącymi. Jesteś naszą opiekunką, prawdziwą Matką, która troszczy się o swoje dzieci.
Szczególnie ważnym dla mnie fragmentem Pisma Świętego jest ten opisujący uroczystość weselną w Kanie Galilejskiej: „W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: Nie mają już wina. Jezus Jej odpowiedział: Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja? Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie(…)” (J 2, 1-5).
Fragment ten, wyraźnie ukazuje jak Maryja martwi się o każdego człowieka, jak każdy nasz problem jest dla Niej ważny. Maryja towarzyszy nam w naszym bólu i cierpieniu. Nie jest obojętna na naszą udrękę. Kiedy młodej parze brakuje wina, od razu interweniuje. Jest pośredniczką młodej pary, jest pośredniczką każdego z nas. Wstawia się do Jezusa i prosi o pomoc dla swoich dzieci. Jezus przystaje na jej prośbę. Pomaga potrzebującym, rozwiązuje ich problemy, obdarza łaskami. Maryja jest ukochaną Syna Bożego, jak może On nie wysłuchać jej błagania?
Pełni ufności zwracajmy się do Niej ze swoimi prośbami. Wierzmy, że Ona jest i dopomaga nam. Maryja – najkrótsza i najpewniejsza droga do Boga. Ale sanktuarium domowe to – Nic bez Ciebie –nic bez nas!, dlatego każdego dnia przynosimy Jej do kapitału łask naszą codzienność – pracę, modlitwę, pracę nad sobą, zwycięstwa i porażki, wszystko, co przeżywamy….
Ukochana Matko Trzykroć Przedziwna módl się za nami i wychowuj nas!
Agnieszka i Adam