W dniu 21 lutego, w pierwszą sobotę Wielkiego Postu w parafii Matki Boskiej Wszechpośredniczki Łask w Wodzisławiu Śląskim Jedłowniku przeżywaliśmy Wielkopostny Dzień Skupienia członków grup szensztackich oraz rodzin przyjmujących obraz MB Pielgrzymującej.
Ks. Proboszcz Eugeniusz Króliczek przedstawił gościom historię jednej z najstarszych parafii opisaną na obrazach w kościele. Mówił o roli Jedłownika w ewangelizacji tych ziem.
Siostra Celina zapoznała nas z naszym posłannictwem związanym z Krzyżem Jedności, który ma szczególne znaczenie w Ruchu Szensztackim. Ukazuje on jedność Chrystusa i Jego Matki, zjednoczonych z Ojcem w przymierzu miłości. Wyraża także intencję, aby wszyscy tworzyli jedność z Jezusem i Maryją w Bogu Ojcu. Na krzyżu tym obok Jezusa stoi Maryja trzymając kielich przy ranie, z której wypływa Krew i Woda – źródło życia i obfitych łask dla ludzi. Oryginał Krzyża Jedności został podarowany Ojcu Kentenichowi przez chilijską Rodzinę Szensztacką z okazji Jego 80 Urodzin.
Krzyż Jedności jest dla nas znakiem naszej misji w nowym stuleciu. Każdy uczestnik obchodów jubileuszowych otrzymał Krzyż Jedności jako posłanie z rąk Ojca Świętego Franciszka. Co zatem oznacza to dla nas?
W przymierzu miłości jesteśmy uczniami i uczennicami Maryi i Jej Syna. To Maryja prowadzi nas pod krzyż i uczy jedności z Jezusem. Co dzieje się wtedy, gdy zbliżamy się do krzyża? Dzieje się to, co wydarzyło się w życiu Maryi.
- Maryja uczy nas przyjmowania cierpienia, które dzieje się z woli Boga, nawet wtedy, gdy tego cierpienia nie rozumiemy. Uczy nas rozważania w sercu tego, czego doświadczamy. To znaczy, uczy nas oczekiwania na tę chwilę, w której Bóg da nam poznać sens naszego doświadczenia. Wydarzenia naszego życia stają się dla nas zrozumiałe dopiero po czasie; one także przygotowują nas na spełnienie naszej osobistej misji w życiu.
- Maryja uczy nas oczekiwania z wiarą na spełnienie się obietnicy. Maryja dojrzewała w wierze przez rozważanie w sercu tego, co trudne. Wymaga to hartu wiary. Wiara Maryi gruntowała się w trudnych dla Niej sytuacjach (np. proroctwo Symeona, poszukiwanie zagubionego, znalezienie i słowa 12-letniego Jezusa). Jednakże bez tej postawy wiary i rozważania w sercu Bożego prowadzenia, nie stała by pod krzyżem z wiarą. Wiara Maryi pod krzyżem była tak wielka, że przeradzała się w pewność. Jezus Zmartwychwstały ukazuje się uczniom, bo zwątpili, i muszą niejako dotknąć Zmartwychwstałego, by na nowo w Niego uwierzyli. Maryja nie potrzebowała widzenia ze Zmartwychwstałym, nic nie mówi na ten temat Pismo św.
- Maryja prowadzi nas do jedności ze Jezusem, czyli ostatecznie do wesela na Godach Baranka. W symbolice Krzyża Jedności widzimy bliskość Matki i Syna. Stanowią Jedno – jak Oblubieniec i Oblubienica. Kościół jest Oblubienicą Jezusa, Oblubienicą Baranka. Maryja jest symbolem całego Kościoła – także nas. W przymierzu miłości z Maryją jesteśmy blisko Niej, a więc blisko Jezusa. Z tego wynika, że nasza droga – choćby najbardziej ciernista – prowadzi na Gody Baranka. Jedność z Jezusem daje pokój, radość, spełnienie, szczęcie na wieki.
To jedynie trzy obrazy. Gdy zbliżamy się do Krzyża, Maryja uczy nas sensu cierpienia, głębokiej wiary w spełnienie się obietnic i prowadzi do jedności z Jezusem. W ten sposób stajemy się świadkami krzyża. Gdy nadajemy sens doświadczeniom, które nas spotykają, gdy przyjmujemy je z wiarą, która jest zawierzeniem miłości Boga, gdy jesteśmy w jedności z Jezusem budujemy kulturę przymierza, kulturę spotkania przez samo bycie tym, kim jesteśmy.
Drogę Krzyżową poprowadził moderator diecezjalny Ruchu Szensztackiego ks. Krzysztof Winkler. Po Drodze Krzyżowej podczas cichej adoracji Najświętszego Sakramentu mieliśmy okazję do adoracji Krzyża.Te kilka godzin wspaniałej duchowej atmosfery pozwoliło nam w szczególny sposób przeżyć ten dzień.
Kulminacyjnym punktem Dnia Skupienia była Eucharystia, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. Adam Kiedrzyn, dyrektor księgarni św. Jacka.